UOKiK skontrolował sklepy z elektroniką przy wykorzystaniu instytucji tajemniczego klienta

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta wszedł do 16 największych sklepów handlujących elektroniką w celu sprawdzenia prawidłowego funkcjonowania kwestii informacyjnych, gwarancyjnych oraz ewentualnych uchybień. Chcąc uzyskać możliwie miarodajne wyniki kontroli, zdecydowano się przeprowadzić ją przy użyciu tajemniczego klienta.

W sklepach z elektroniką bardzo często dochodzi do nadużyć związanych z przedłużoną gwarancją, która tak naprawdę gwarancją nie jest. Równie kłopotliwe okazuje się nieinformowanie klienta o rzeczywistych warunkach ubezpieczenia, a także o cechach samych produktów. Ostatnią kwestią, za którą polskie elektromarkety są przez klientów negowane jest proces realizacji gwarancji i rękojmi.

Najwyraźniej liczba skarg spływająca do UOKiK okazała się wysoka, gdyż Urzędnicy zdecydowali się przeprowadzić kontrolę w przeszło 16 sklepach z elektroniką.

UOKiK wchodzi do 16 elektromarketów

Dokładnie 16 punktów z elektroniką zostało skontrolowanych przez Urzędników UOKiK. Wśród sklepów znalazły się sieciówki Komputronik, Media Markt, Mediaespert, Neonet oraz RTV Euro AGD, czyli najpopularniejsze tego typu marki w Polsce. Jednak kontrola nie dałaby wystarczających informacji, gdyby została przeprowadzona w sposób w pełni jawny. Dlatego też Urzędnicy przeprowadzili ją przy wykorzystaniu instytucji tajemniczego klienta.

TK funkcjonuje w tkance UOKiK od 2016 roku. Urząd skorzystał z jego możliwości aż 26 razy. Nie myślcie jednak, że tajemniczy klient może sobie ot tak wejść do sklepu i działać niemalże samowolnie. Co to, to nie. Na każdą z kontrol potrzeba zgody Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zaś same wydarzenie musi być nagrywane (dźwięk i obraz). Po przeprowadzeniu niejawnej kontroli, jej wykonawca zobowiązany jest do wylegitymowania się i wyjaśnienia powodów kontroli.

Na ten moment czekamy jeszcze na konkretne wyniki i wnioski związane z ostatnią masową kontrolą UOKiK, która odbyła się pod koniec grudnia ubiegłego roku i w której udział wzięło 36 pracowników Urzędu. Kiedy tylko otrzymamy potrzebne informacje, zaktualizujemy wpis.

Choć nie mam przed nosem wspomnianych wyników kontroli, przeczuwam, że nie będą one zbyt optymistyczne dla sklepów. Wiem z doświadczenia, że poziom obsługi w sporej części elektromarketów woła o pomstę do nieba, zaś liczą się przede wszystkim sprzedane towary oraz usługi komplementarne takie jak przedłużona gwarancja, ubezpieczenia czy tak zwane pierwsze uruchomienie smartfona. Nie będę jednak wyrokować i poczekam na wyniki kontroli.

Źródło: UOKiK